Pierwszym etapem rozwoju próchnicy jest plamka próchnicowa. To oznaka początkowej demineralizacji szkliwa. Rozwój choroby na tym etapie można zahamować poprzez stosowanie preparatu z fluorem lub wykonanie zabiegu lakierowania zęba w gabinecie stomatologicznym.
Drugi etap to widoczny ubytek wynikający z uszkodzenia zębiny przez bakterie i kwasy. Na tym etapie borowanie jest już nieuniknione.
W trzeciej fazie rozwoju próchnicy bakterie docierają do miazgi zębowej. W tym momencie pacjent zaczyna odczuwać ból zęba. Niezbędna jest natychmiastowa wizyta u stomatologa. Jeżeli próchnica objęła już miazgę, jedyną szansą na uratowanie zęba przed ekstrakcją jest leczenie kanałowe.
Czwarty etap próchnicy to martwica miazgi. W tej fazie istnieje wysokie ryzyko konieczności usunięcia zęba, jednak współczesne metody coraz częściej pozwalają na jego dalsze leczenie i odbudowę, choć jest to proces skomplikowany i czasochłonny.
Warto pamiętać, że zaawansowana próchnica to nie tylko zagrożenie dla zębów, ale i dla całego organizmu człowieka. Bakterie, które przedostaną się do ozębnej mogą wywołać zakażenie i stan zapalny w narządach wewnętrznych. Skrajne przypadki zaniedbanej próchnicy mogą skończyć się sepsą lub zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych.
Codzienna higiena jamy ustnej i systematyczne wizyty kontrolne w gabinecie stomatologicznym to podstawa profilaktyki próchnicy. Dzięki tym prostym krokom można uniknąć bólu i skomplikowanego leczenia, a przede wszystkim można zadbać o to, aby przez całe życie cieszyć się własnymi zdrowymi zębami, których nie zastąpią choćby najdoskonalsze rozwiązania protetyczne.